Dacia Sandero w opinii osób, które używają jej na co dzień

Wszystko dobrze

Wszystko OK.

Wszystko ok

Super auto

wszystko

Ogólnie przejechałem Dacią sandero 10.000 km...i już na samym początku od kupna pojawiły się problemy... pióra wycieraczek do wymiany które musiałem zapłacić z własnych kosztów,wadliwy czujnik gazu, jadąc na gazie sam przełączą się na benzynę i nie da się spowrotem przeliczyć na gaz,na gazie strasznie szarpie...radio wadliwie odbiera stację i je gubi, ciężko przesuwa się fotek kierowcy do przodu i do tyłu problem z wajchą... bardzo drogi serwis,wymiana oleju i ceny są wygórowane... także żałuję że kupiłem samochód w gazie zawszę byłem zwolennikiem benzyny i się tu pomyliłem, wątpię żeby mój kolejny samochód był marką Dacia który będę chciał kupić za rok,raczej wybiorę inną markę.

Wykładzina podłogowa od strony kierowcy założona niechlujnie. Wybrzuszenie w okolicy pedału podania paliwa z prawej strony spowodowało to, że zaczepiałem butem o to wybrzuszenie. Silnik momentalnie nabierał niebezpiecznych obrotów, a wskaźnik pokazywał awarię i koniczność dojazdu na stacje obsługi. Po odsunięciu nogi czekałem chwilę, aż obroty spadną i wskaźniki zgasną. Sam przecinałem i wciskałem aby wyrównać.

szum w drzwiach kierowcy, brak płynnego przejścia z benzyny na gaz, beznajdzienne spryskiwacze przedniej szyby. To po 5 tys przebiegu. Reszta ok. I jeszcze zgrzyty podwozia przy wsiadaniu i wysiadaniu z auta. Reszta do konsultacji w salonie Lubin woj dolnośląskie. Pozdrawiam

Trochę słabe oświetlenie na krótkich światłach, brak doświetlenia na zakrętach, dla mnie jest to ważne przy jeździe po zmroku. Jeszcze parę szczegółów dla polepszenia komfortu by się przydało asystent ruszania pod górę

Układ kierowania szarpie. Kto wprowadzil

Możliwość żeby samochód sam korygował tor jazdy. Na prostej drodze szarpie kierownicą i wozi od lewej do prawej. Nawet ustawienie na minimum nie poprawia komfortu jazdy.